Forum Dzieciaki z Grodziska Strona Główna Dzieciaki z Grodziska
Czyli nasze zwykłe, niebanalne życie :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rekolekcje... Zmiana?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dzieciaki z Grodziska Strona Główna -> Świadectwa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruska
Użytkownik



Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: G.G.

PostWysłany: Nie 16:42, 11 Mar 2007    Temat postu: Rekolekcje... Zmiana?

Hmmm.... Większość z naszych Oazowiczów teraz była na rekolekcjach czy to na Kalwarii czy w Dubiecku... Ale były też przecież rekolekcje "nasze" Oazowe... Zapewne niektóre katechezy x.Mirka czy spotkania w grupach dały do myślenia... Ale inne pytanie... Czy zmieniłeś coś w swoim życiu, czy masz zamiar coś zmienić?? Co?? Czy to były tylko słowa, które były jednymi z wielu i gdzieś uleciały??

Mi osobiście dużo daly do myślenie.. Coraz więcej ludzi mi powtarza, że się zmieniłam Smile. Staram się Smile... Może nie każdemu pasuje ta moja 'zmiana', ale mowi sie trudno. Wazne, ze ja sie lepiej czuje we wlasnym zyciu Smile i wiem czego chce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia
Administrator



Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GD

PostWysłany: Nie 19:26, 11 Mar 2007    Temat postu:

Mi też mówią, że się zmieniłam. Bynajmniej nie pod wpływem żadnego księdza. Tej osobie daleko do księdza....
Ale wracając do pytania. Odpowiedz na nie padła na pewnym spotkaniu naszej grupy.. ale widzę, że muszę to jeszcze raz powtórzyć. Smile
Rok temu, na wakacjach byłam na "oazie" w Maćkowicach. [że tam jade dowiedziałam się bodajże 3-4 dni przed...]. Ja i Aśka W. byłyśmy tam dwoma najstarszymi osobami.. Reszta to gimnazjum, a połowa była jeszcze z podstawówki. No i razu pewnego ksiądz moderator rzucił hasło, że idziemy po krzyż. Wszyscy miny po sobie, o co mu chodzi. Wywiódł nas jakieś 3 km od ośrodka, do takiego kościółka w lesie. No i tam stoimy, czekamy, a tu patrzymy, jak animatorzy ścinają drzewo... No i muszę dodać, że nie było to jakieś zwykłe, podrzędne, małe, wątłe drzewko, a duże, wysokie i grube... I my razem z tymi małymi dzieciaczkami musielśmy je przynieść pod ośrodek. I wiecie co....? Udało nam się! A dlaczego? Bo robiliśmy to RAZEM. Każdy niósł, gdyby kogoś zabrakł, pewnie byśmy gdzieś tam padli w połowie. To mi pokazało ile można zrobić jak się jest z kimś. Jak się ma człowieka obok siebie. No, a potem hasło 'robimy spotkania'... i tak jakoś się toczy. Very Happy
Słowa? Kieruję się jednymi słowami... Rz 12,21. Tymi. Bo... 'wepchały się' do mojego życia. I chociaż ja udawałam, że ich nie widzę, dostałam je gdy Kaśka W. rozdawała Słowo po raz pierwszy.
Gdy oddalamy się od Boga, On zrobi tak, że musisz wrócić. Very Happy I to jest najlepsze. I jeszcze coś... módlmy się za siebie nawzajem. Bo to niby takie powszechne, ale tak potrzebne... I módlmy się za tych, którzy nawet nie mają o tym pojęcia. Smile
Ojej. Trochę tego jest.... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
baca
Użytkownik



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kalwaria

PostWysłany: Pon 16:04, 12 Mar 2007    Temat postu:

Rekolekcji to piekny czas zastanowienie się nad swoim życiem nad nami jak w naszy życiu wszystk osie zmienia i ile działa Pan Bóg!!
Wsdzystko zalezy od łaski Pan no i odnas jak my na nią odpowiemy!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez baca dnia Wto 15:40, 13 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łacinnik
Użytkownik



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:10, 12 Mar 2007    Temat postu: Rekolekcje i oaza

Mogę śmiało i bez wahania powiedzieć, że czegoś takiego, jak na oazie, nie przeżyłem nigdy (szczególnie podczas rekolekcji). To ogromne przeżycie - trwać we wspólnocie młodych, którzy myślą i wyrażają się podobnie, jak ja. A co najważniejsze, ci ludzie naprawdę chcą naśladować Jezusa w swoim życiu... Nie jest to żaden frazes ani puste hasło - wielu po rekolekcjach po prostu "zachłysnęło" się Bogiem. Oby tylko pozostało z tego jak najwięcej...Katechezy, spotkania w grupach i konferencje dały chyba każdemu spośród obecnych, jak napisała Aśka, wiele do myślenia. Osobiście staram się zmieniać swoje postępowanie, które niejednokrotnie nie jest właściwe. Aby nie być gołosłownym, powiem, że szczególnie pracuję nad odwagą w świadczeniu o Nim - w końcu sakrament bierzmowania to świadectwo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
x.rabbit
Użytkownik



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Grodzisko Dolne

PostWysłany: Wto 17:12, 13 Mar 2007    Temat postu:

byłem na wielu rekolekcjach jako uczestnik, jako animator, jako kleryk, jako kapłan biorący udział i prowadzący...mogę tylko tyle powiedzieć, że każde rekolekcje zmieniają "coś" w człowieku, kształtują jego świadectwo, pod jednym warunkiem, że na maxa się otwiera na działanie Ducha Świętego...
ale zawsze też potem po rekolekcjach trzeba te zmiany wprowadzać w życie bardzo konkretnie idąc za tymi zmianami konsekwentnie i być asertywnym wobec przeszłości i grzechu!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szkodnik=)
Użytkownik



Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GG =)

PostWysłany: Śro 15:45, 14 Mar 2007    Temat postu:

dzisiaj skonczyly sie rekolekcje w lezajsku, co moge o nich powiedziec??? hmm głupio sie przyznac, ale nic z nich nie wynioslam, siedzac w kosciele myslalam o 100 innych rzeczach,osobach, o tym kiedy sie to skonczy... a przeciez nie powinno tak byc, chyba sie to wszystko wypala juz we mnie. ;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zmorek
Użytkownik



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zrecin :)

PostWysłany: Śro 18:22, 14 Mar 2007    Temat postu:

szkodnik=) napisał:
chyba sie to wszystko wypala juz we mnie. ;(


a to wszytsko budowałaś w swoim rozumie czy na emocjach?

rozum nie mija- emocje tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia
Administrator



Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GD

PostWysłany: Śro 18:54, 14 Mar 2007    Temat postu:

OT:
Właśnie, Kaśka, pamiętasz ostatnie spotkanie...? I to pytanie na które każda z nas mówiła odpowiedz...?
koniec OT.
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
x.rabbit
Użytkownik



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Grodzisko Dolne

PostWysłany: Czw 6:17, 15 Mar 2007    Temat postu:

no ładnie gratuluję przeżycia spowiedzi... tylko mam pytanie a wcześniejsze spowiedzi??? wcześniejsze rekolekcje to były fajerwerki???
nie bazujmy na emocjach i nie zamykajmy działania Pana Boga w nas-cyt.: "Przywrócił mi jakąś radość. Może nie potrwa to długa, aż znowu wpadnę w grzech, ale... " czy to jest w porządku wobec miłości i miłosierdzia Bożego tak Go ograniczać???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szkapcia
Użytkownik



Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:37, 15 Mar 2007    Temat postu:

Rekolekcje Wielkopostne. Tak to się nazywa, ale jak było?? Fakt, że każdy przeżył je na swój sposób, ale jak dla mnie to było tak dziwnie. Czegoś mi tam brakowało. To nie to samo co rekolekcje w parafii, a przecież tak nie powinno być...Dzisiaj ks. na katechezie powiedział, że nie powinno liczyć się to jaki ksiądz je prowadził, ale to własnie jest ważne. Co z tego, że nauki były nieziemsko długie skoro nie trafiały do mnie tak jak powinny?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zmorek
Użytkownik



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zrecin :)

PostWysłany: Czw 20:08, 15 Mar 2007    Temat postu:

a moze brakowało Ci Twojego otwarcia sie na nie? jak to Ktos mądry powiedział kiedys (pozdr. dla x.rabbit Wink ) czasami mozna wyciagnac jedno zdanie z jak to nazywasz długich nudnych katechez. a to już cos daje. moze czasami w tej nudzie trzeba znaleźć coś dla siebie? to czy rekolekcje sa udane nie zalezy od tego jak Ksiądz prowadzacy je mówi, czy ciekawie, czy jest smiesznie, czy długo, czy krótko, czy moze fajne nowe piosenki sie pozna. Ale zalezy od tego co we mnie będzie jeszcze po tych rekolekcjach za rok za dwa. jesli się do tego podejdzie na powaznie zawsze coś zostaje w sobie. ja mam jeszcze przed sobą swoje rekolekcje. i tez nie wiem jak będzie, na pewno inaczej niż sobie wyobrażałam..ale cóz..'we wszystkim jest Palec Bozy' :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zalaczek
Użytkownik



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 6:26, 16 Mar 2007    Temat postu:

moze my czasami oczekujemy zbyt duzo (nastawiamy sie, ze cos sie wydarzy,ze sie wzrusze,popłacze sobie,napelnie sie wielka radoscia, umocnieniem, ze.. .duzo by mozna było jeszcze wymieniac) a Pan czasami przychodzi z wielkim spokojem,w lekkim powiewie, bez "fajerwerków" ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dzieciaki z Grodziska Strona Główna -> Świadectwa
Wszystkie czasy w strefie Środkowy Atlantyk
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin